Forum Half-Life 2: Deathmatch Strona Główna Half-Life 2: Deathmatch
Forum - hl2dm [PL]
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Crysis SP Demo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Half-Life 2: Deathmatch Strona Główna -> Na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziarsky
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 18:47, 30 Paź 2007    Temat postu: Crysis SP Demo

Informacje o grze Crysis śledzę nie będąc fanem FarCry, która to w sumie nie zainteresowała mnie zbytnio ale z racji silnika gry, który Crytek produkuje.
Tak jak i poprzednio tak i teraz Crytek2 stanowi boczny ale równie ważny nurt, środowisko gier, które dorównuje a często przewyższa wiodące tytuły na rynku.
Cóż, teraz Crysis też jest wyraźnie wiodącym tytułem więc chęć sprawdzenia czy sprosta oczekiwaniom jest równie silna.

Z drugiej strony mój komputer jest jakby nie patrzeć dobrym przykładem "poprzedniej epoki w rozsądnym wydaniu dla gier" i zacierałem ręce by sprawdzić na ile poważnie twórcy gry myślą ciągle o środowisku DX9.

Mając to wszystko na uwadze z przyjemnością pobrałem i zainstalowałem singlowe demko Crysisa.
Poniżej moje spostrzeżenia i uwagi.


Wracając do konfiguracja:
Athlon 64 X2 3600+ ~2,0GHz, okrojony Cache.
Płyta MSI nForce570
Pamięci RAM ~1,5GB(512+1024) ddr2, 533Mhz.
Grafika GF7900GF TurboForce Zalman, 600/1600.

Jest to więc typowy, w miarę mocny sprzęt z poziomu DX9.
Jedna z mocniejszych grafik GF7xxx z dedykowaną płytą głóną, przyzwoity, lecz kombinowany RAM, ekonomiczny i przeciętny procesor.

Ustawienia Crysisa, które uznałem za rozsądne by przeprowadzić test to rozdzielczość 1280x800 (zachowałem proporcję wide zgodnie z moim monitorem choć zaniżyłem natywną rozdzielczość) i wszystkie możliwe detale na MEDIUM.

Wydajność. Grę można przetestować wewnętrznym benchmarkiem (GPU/CPU), w którym uzyskałem średnio 25 fps (min. 17 max. 35).
Wynik dosyć średni ale stabilny więc pozwala przyzwoicie grać nawet w scenach, w których dużo się dzieje.
Poziom, na którym gramy to bardzo duży obszar i choć zwiedzamy tylko przybrzeżny fragment i cześć wody to na raz wyświetla się spory teren wyglądający dosyć świeżo i czysto. 2/3 tego terenu to roślinność, która potrafi być pamięciożerna więc tutaj duży plus za optymalizację.

Jakość grafiki. Gra generuje jednocześnie całą masę efektów takich jak bumpmapping, parallaxing, rzeczywiste cienie, refleksy i zniekształcenia obrazu, dynamiczne pory dnia. Jednym słowem wszystko to co się da pokazać.
Niestety u mnie jakość wyświetlanych detali pozostawiała wiele do życzenia. Szczególnie marnie gra wygląda bez antialiasingu, który nie chciał mi się włączyć. Patrząc z oddali na scenę wszystko gra ale poruszając się zauważamy "migotanie" detali i ciągłą pracę silnika gry w ukrywaniu i generowaniu zbliżających się elementów, czy zmianie ich jakości wraz z odległością. Obrzydza to grę.
Mimo wszystko gra się z przyjemnością bo każda scena jest doskonale oświetlona i mamy do czynienia z realnie wyglądającą scenerią a nie jedynie próba odwzorowania. Z drugiej strony mając jedynie piasek, kamienie, palmy i słońce można dojść do perfekcji w prezentacji takiego środowiska co nie? Po za tym te wszystkie elementy były w FarCry, tu je mamy po prostu lepsze graficznie.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wyższy screen to detale shaderów na LOW a niższy na MEDIUM.
Widać na powyższym screenie duże podobieństwo do FarCrya.
ps. Mimo niezbyt oszałamiającej różnicy w wyglądzie gry na screenach przy wyższym miałem 40 fps a niżej te 25.

Rozgrywka. Cóż, tutaj podobnie jak w FarCry'u nic w tej kwestii mnie nie zachwyca. Mimo wielu udogodnień, ciekawych animacji czy rozwiązań ciągle tylko biegamy/jeździmy/pływamy od domu do domu, od bazy do bazy i strzelamy. Trailery pokazują wysmakowaną technikę walki z ukrycia ale w grze faktem jest, ze wystarczy schować się za samochodem i wystrzelać wszystkich w otoczeniu. AI zmusi nas może kilka razy do zmiany pozycji i to wszystko. Ciągle mamy do czynienia z ustawieniami takimi, że AI mają o ok. 2/3 słabsze możliwości strzeleckie z tej samej broni względem gracza co jest typowe we wszystkich grach FPP na przestrzeni lat. Jedynie Stalker ostatnio pokazał klasę, gdzie upośledzili gracza i wzmocnili AI, czego efektem była rozsądna walka pozycyjna.
Innymi słowy: pograć ma każdy od 13-latka do dziadka.

Podsumowanie. Wg mnie Crysis pod kątem jakości wyświetlanego obrazu czy też całej tej grafiki tak szumnie prezentowanej nie sprawdził się na całkiem szybkim sprzęcie DX9. Paradoks stanowi tu fakt, że porównywalne maszyny z DX10 mają o wiele mniejszą wydajność ale więcej możliwości i gracze, którzy pod koniec 2006 roku uzbroili się w dobre sprzęty z DX9 trafili na początek końca okresu gdy w grach wszystko było jasne. Przejście na DX10 praktycznie rozpieprzył cały rynek gier i już nikomu wierzyć nie można w tych ciągłych przechwałkach i opiniach. Jeśli obsługa DX10 nie zostanie (niezależnie jak) dodana do Windowsa XP to czeka nas wg mnie około 4 letni okres przejściowy, w którym nie będzie można rzeczywiście określić wydajności sprzętu i jakości gry.
Crysis cechuje bardzo wysoka jakość, którą mimo wszystko zarezerwowano dla obsługi DX10 mimo iż jak się okazuje, w grach przekłada się to na kilka bajerów i podmianę textur. To ostatnia gra, która miała wyraźnie oddzielić rozgrywkę na DX9 i DX10 by wszyscy gracze byli zadowoleni ale jakoś im to chyba nie wyszło. Szkoda.

Crysis pod kątem grywalności wg mnie nie ma niczego do zaoferowania względem poprzednika. Tutaj mamy identyczne środowisko i sposób walki, rolę mutantów przejęli obcy, których nam pokazano i zaprezentowano czym sie zajmują. Graczowi w sumie pozostaje jedynie dowiedzieć się paru faktów i zobaczenie z bliska o co biega. Być może pod koniec czeka graczy coś fenomenalnego i krytyczna zmiana sposobu gry ale mam przeczucie, że już w sumie wszystko o Crysisie wiemy zanim jeszcze zaczęliśmy w niego grać. Podobny błąd zrobiło kiedyś Valve, które pokazało na filmach z 80% HL2 i niezależnie od tego co się w grze działo wszystko co odkrywaliśmy było nam znane z filmów. Dla mnie to ciągle niewybaczalne i Crysis się przede mną skompromitował w podobny sposób.

Jestem niestety przekonany, że znaczna część graczy w kraju jedynie ściągnie sobie Crysisa by się jemu przyjrzeć i ocenić wydajność swoich maszyn. Tylko ci, którzy polubili FarCry i ci, którzy mają ochotę na legalne granie w sieci zdobędą pudełko z grą. Crysis nie ma znamion tytułu na który się czeka jak na kolejną cześć Fallouta, HL'ka czy innych tytułów, które zasłynęły nie ze względu na jakość grafiki i technologię ale główne z powodu świetnej linii fabularnej i sposobu na grę, środowiska.

Na dokładkę film:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdecydowanie lepiej wygląda ten film niż realna gra. Na filmie niezbyt dobrze widać to "migotanie" obrazu i detali.

ps. Porównując Crysisa do innego wielkiego tytułu ostatnich tygodni - UT3 to Crysis wypada wg mnie lepiej mimo wszystko. UT3 także jest jedynie poprawioną starszą wersją ale to Crysis lepiej odwalił robotę. Obydwie gry same w sobie nie zaskakują. Trzeba poczekać na konfrontację tych śliników w niezależnych produkcjach. U3 pokazał sie wyśmienicie w BioShock, czas na krok przeciwnika Smile.

ps2. Demo posiada instalator Edytora do misji. Samemu nie da się go za bardzo zrozumieć, powodzenia dla majsterkowiczów Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linka
Administrator
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:55, 01 Lis 2007    Temat postu:

Kawał dobrej roboty Dziarsky !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arjen
Rozmowny
Rozmowny



Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:13, 20 Lis 2007    Temat postu:

Oglądałem gdzieś film z gry i szczerze mówiąc nie zachwyciło mnie.
Do grafiki oczywiście nie można mieć zastrzeżeń ale czy gra wnosi coś nowego? Też mam wrażenie, że to po prostu ulepszony graficznie FarCry.
Nie znam dokładnie fabuły ale jeśli większość akcji rozgrywa się w dżungli to dla mnie nuda.
Poza tym czytałem, że single player jest krótki, a twórcy położyli większy nacisk na rozgrywkę sieciową. Raczej nie kupię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziarsky
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 16:55, 20 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Oglądałem gdzieś film z gry i szczerze mówiąc nie zachwyciło mnie.

A nie dziwie się Smile.

Cytat:
le czy gra wnosi coś nowego? Też mam wrażenie, że to po prostu ulepszony graficznie FarCry.

Tak w sumie faktycznie jest. Nowością jest Nanosuit, który w sumie zmienia charakter rozgrywki - to fakt ale czy to wystarczy na całą grę to już zależy od gracza.

Cytat:
Nie znam dokładnie fabuły ale jeśli większość akcji rozgrywa się w dżungli to dla mnie nuda.

Tu się zdzi wisz. Jeśli masz możliwość zagrania w full Crysisa to zrób to chociaż dla fabuły, która pośle cię do naprawdę niezapomnianych lokacji. Zdecydowany plus dla twórców. Inna sprawa, ze jak na taki pomysł i po tylu tytułach w podobnym klimacie można to było zrobić z jeszcze większym rozmachem.
Co do dżungli to jest podobna do FarCrya choć teren większy i bardziej zróżnicowany (no i te odmienne lokacje).

Cytat:
Poza tym czytałem, że single player jest krótki, a twórcy położyli większy nacisk na rozgrywkę sieciową. Raczej nie kupię.

To jest prawda. Byłem strasznie zaskoczony tym, jak szybko gra się skończyła. Problem leży pewnie w lokacjach bo są ogromne i w całości zagospodarowane co kosztowało twórców zapewne najwięcej pracy ale z drugiej strony nie ma zbyt wiele do roboty na tych mapach i wytrawny gracz fpp + Nanosuit potrafi poradzić sobie z przygotowanymi zadaniami w krótkim czasie, za krótkim. Po za tym nasz skafander czyni nas w sumie niezniszczalnym i osobiście zdechłem tylko raz gdy wlazłem na pole minowe ale by uzmysłowić na czym rzecz polega powiem, że bieg pod ostrzałem czołgów jest w grze możliwy co wg mnie grę kompromituje w tej kwestii. Konsolowcy będą mieli radochę, ot co.

Crysis to z pewnością ciekawa gra i warto ją zobaczyć dla zasady. Niestety charakterystyczne dla niej jest to, że na 10 fajnych i dopracowanych pomysłów znajdzie się 5 totalnie kompromitujących pozostałe. Dodam, że to co jest w grze fantastyczne wyszło zgrabnie i sensownie ale te ponoć realistyczne momenty niestety zawodzą. Więcej nie powiem, zobaczcie sami.
Dzięki Nanosuit można stworzyć wiele ciekawych sytuacji ale równie dobrze można polecieć stylem "comando" od punktu A do B zahaczając gdzieś 2/5 każdej lokacji. Kilka zadań dodatkowych na całą grę to żadna próba pozbycia się liniowości i mimo wielkich obszarów w sumie można przejść grę zwiedzając tylko te wspomniane 2/5.

Gra kończy się naprawdę szybko i można to w sumie zmienić spędzając więcej czasu na mapach co jest całkowicie bezcelowe bo np. w takim Stalkerze poboczne zadania i wątki miały jakieś znaczenie i pozwalały zwiedzić cały obszar w jakimś celu a w Crysisie bieganie w pozostałych 3/5 lokacji będących krzakami nie ma największego sensu.
Tak czy owak ja się pytam po co było tracić czas na te puste przestrzenie? Dla samego pokazania, że teren jest wielki? Coś w tym jest. EP2 mimo przestrzeni okazał się ciasny i prosiło by się o trochę więcej luzu a w takim Crysisie tego luzu jest dużo i niczemu on nie służy. Jak ktoś kiedyś znajdzie złoty środek będzie dobrze.

Z drugiej strony Crysis to gra akcji z fabularną otoczką więc kto nam karze robić z tego mini przygodówkę z zwiedzaniem? A fakt, że akcji jest sporo i mamy dużo przerywników dobrze wkomponowanych w grę, częste zwroty akcji (choć błahe to są) i dużo towarzyszącej nam akcji (szczególnie w końcowej części gry).

Właśnie dzięki temu rozmachowi gra jest warta uwagi.
Pomijając wspomniane wady i kontrowersje to Crysis jest wspaniale wyprodukowaną grą z doskonale odwzorowanym i zróżnicowanym terenem, momentami z szybką i oprawioną w tło fabularne akcją i wyjątkowo dobrze zbudowanym wątkiem S-F (kto by pomyślał co nie?).
Polecam wzrokowcom, fanom nowoczesnej grafiki, posiadaczom najnowszego sprzętu, fanom mało skomplikowanej zabawy fpp i przede wszystkim tym, którzy cenią sobie gry jako rozrywkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Half-Life 2: Deathmatch Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin